Zamek w Lublinie

zamek

Zamek w Lublinie należy do największych symboli Koziego Grodu. Obecnie mieści się w nim muzeum, ale jeszcze w połowie poprzedniego stulecia pełnił on funkcję… więzienia! Historia zabytku rozpoczęła się w XII wieku. Na przestrzeni wieków był on jednak wielokrotnie przebudowywany, żeby w XIX wieku otrzymać swoja obecną neogotycką formę. Zamek stoi na niewielkim wzgórzu sąsiadującym z lubelskim Starym Miastem.


 

Historia zamku w Lublinie

Od drewnianej strażnicy do królewskiej rezydencji. – Niewykluczone, że pierwsza drewniana strażnica stanęła na lubelskim Wzgórzu Zamkowym już w czasach Bolesława Chrobrego (XI w.). Bardziej okazały gród wzniesiono w drugiej połowie XII wieku, co zbiegło się z powstaniem kasztelanii lubelskiej. W drugiej połowie XIII wieku wewnątrz murów zbudowano pierwszy murowany obiekt na wzgórzu – wieżę mieszkalno-obronną (zwaną donżonem), która przetrwała do naszych czasów.

Pierwotny obiekt nie dawał jednak odpowiedniej ochrony, co uwypukliły najazdy tatarskie w drugiej połowie XIII i w XIV wieku. W XIV stuleciu, z fundacji Kazimierza Wielkiego, rozpoczęto budowę bardziej okazałego murowanego zamku, który przez następne wieki należał do najważniejszych siedzib polskich władców. W podobnym czasie powstała zachowana do dziś kaplica Trójcy Świętej, choć jej największy skarb – malowidła w stylu bizantyjsko-ruskim – zamówione zostały już przez Władysława Jagiełłę.

W XVI wieku Lublin był jednym z najważniejszych ośrodków Rzeczypospolitej, a wzniesiony dwa stulecia wcześniej lubelski zamek przestał zadowalać rezydujących w nim władców. Za panowania Zygmunta Starego rozpoczęto przebudowę założenia na modłę renesansową. W 1569 roku na zamku zebrał się sejm, w trakcie którego podpisano akt unii polsko-litewskiej (unię lubelską). Niestety, wraz z śmiercią Zygmunta Augusta, ostatniego Jagiellona, zamek stracił na znaczeniu i zaczął podupadać. W latach 1635-1642 przeprowadzono remont obiektu, czym na chwilę przywrócono mu dawny blask.

!Widok na dziedziniec Zamku w Lublinie

Neogotycka odbudowa z przeznaczeniem na… więzienie

W XIX stuleciu (lub jeszcze w poprzednim) postanowiono rozebrać sporą część ruin. Julian Ursyn Niemcewicz wspominał:

“Brał z opuszczonych murów cegłę kto chciał, dziś sam rząd rozbiera ostatki wapiennych kamieni na robienie drogi pod miastem”.

Pochodzący z 1810 roku rysunek przedstawia zachowany donżon, kaplicę i zrujnowane mury. Na całe szczęście pojawił się pomysł odbudowy założenia i przeznaczenia go na więzienie. Za sprawą generała Józefa Zajączka, architekt Jan Stompf stworzył projekt nowego gmachu w stylu angielskiego neogotyku. Pracami kierował Jakub Hempel, a jednym z członków komisji nadzorującej budowę był działacz oświeceniowy i pisarz Stanisław Staszic.

Zgodnie z założeniami budynek pełnił funkcję więzienia. Przetrzymywano tu powstańców styczniowych, działaczy rewolucyjnych, a także znanego pisarza i pacyfistę Andrzeja Struga. Więzienie choć uznawane za ciężkie doczekało się swojej “wielkiej ucieczki”. Doszło do niej w 1907 roku kiedy z lubelskiego zamczyska kanałem ściekowym wydostało się ponad czterdziestu więźniów.

W okresie międzywojennym przetrzymywano tu m. in. członków Komunistycznej Partii Polski w tym kochankę Bolesława Bieruta – Małgorzatę Fornalską.


Zamek w Lublinie w latach 1939-1954

W niemieckim planie zarządzania podbitymi terenami zamek lubelski pełnił funkcję więzienia i miejsca kaźni. Przez cały okres okupacji przez te mury przewinęło się ok. 50 tysięcy osób. Torturowani, umieszczani w przepełnionych celach więźniowie byli często rozstrzeliwani na dziedzińcu lub wywożeni do obozów koncentracyjnych. Wydane w 1998 roku wspomnienia ocalałych (“Zamek Lubelski: wspomnienia więźniów 1939-1944”) ukazują przerażający obraz martyrologii narodu polskiego. Sądnym dniem okazał się dzień wyzwolenia miasta – 22 lipca 1944 roku. Niemcy, którzy już od pewnego czasu zwiększyli liczbę egzekucji, podjęli decyzję o wymordowaniu wszystkich pozostałych przy życiu więźniów. Na całe szczęście szybkie postępy Armii Czerwonej sprawiły, że około 1300 osób ocaliło życie (według niektórych relacji przyczynił się do tego brak samochodów do wywożenia trupów). Wymordowano jednak około 300 uwięzionych. Literacki obraz tych krwawych wydarzeń znajdziemy w kryminalnej powieści Marcina Wrońskiego “A na imię jej będzie Aniela”.

Więzienie działało także po wojnie, a w jego murach nowa władza przetrzymywała więźniów politycznych. Oficjalna likwidacja placówki nastąpiła 13 stycznia 1954 roku. Po zamknięciu więzienia zamek poddany został renowacji, celem której było przekształcenie go na siedzibę założonego w 1906 roku Muzeum Lubelskiego*. Zabytek do dziś spełnia tę funkcję, a samo muzeum od 2020 roku nosi nazwę *Muzeum Narodowego w Lublinie**.


Architektura

Widoczny dziś zamek powstał na planie prostokąta z wewnętrznym dziedzińcem. Wzniesiono go w stylu neogotyku angielskiego, a jego fasada wyróżnia się oknami zakończonymi ostrym łukiem. Środkowa część fasady wysunięta jest nieco do przodu i charakteryzuje się łukowatym portalem oraz dwoma metalowymi toporami umieszczonymi na szczycie.

Na terenie zamku zachowały się dwie budowle pamiętające czasy średniowiecza. Dobudowaną w XIII wieku wieżę (donżon) charakteryzuje styl romański, a XIV-wieczną kaplicę zamkową styl gotycki.

https://www.podrozepoeuropie.pl/zamek-lublin/